Co kradną goście hotelowi?
Wynoszenie kosmetyków lub długopisów hotelowych nie wydaje się problemem dla gości hotelowych. Ale gdy z hotelu znika telewizor, fortepian, wieża stereo czy dzieło sztuki – sprawa zaczyna być poważna. Sprawdź, jakie przedmioty kradną najczęściej goście hotelowi.
Portal Wellness Heaven przeprowadził badanie wśród 1157 hotelarzy, pytając ich, które przedmioty są najczęściej kradzione przez gości. Warto rzucić okiem na tę listę, a także uważniej przyjrzeć się różnicom w zachowaniu niektórych nieuczciwych gości hoteli czterogwiazdkowych i pięciogwiazdkowych.
Co ciekawe inne przedmioty upodobali sobie Amerykanie, inne Holendrzy, a jeszcze inne Francuzi czy Włosi. Wnioski z przeprowadzonej ankiety są… dość zaskakujące.
Deska sedesowa, a najlepiej cała armatura łazienkowa
Najczęściej z hoteli znikają ręczniki, szlafroki i wieszaki. Dużym wzięciem (to chyba dobre określenie) cieszą się też długopisy, sztućce i kosmetyki. Wellness Heaven przytacza jednak bardziej spektakularne kradzieże.
W pewnym hotelu w Berlinie gość musiał wykazać się nie lada kunsztem, wynosząc z pokoju cała armaturę łazienkową, łącznie z prysznicem z deszczownicą i hydromasażem. Przydała mu się nawet deska sedesowa. Hotelarz z Włoch wspomina, że zauważył w obiekcie… brak fortepianu. W hotelu pod Salzburgiem przedmiotem szczególnego uwielbienia pewnego gościa okazały się drewniane ławki z sauny.
Właściciel hotelu z Niemiec nie krył zdumienia, jak ze strefy SPA ktoś wyniósł kompletny system stereo. W tym kontekście znikające kilka razy w tygodniu z ośrodka na Malediwach kompozycje kwiatowe nie budzą już takiego zdumienia.
Brytyjczycy lubią szlafroki, Austriacy – ekspresy do kawy
Gdy Wellness Heaven zestawił dane dotyczące kradzieży hotelowych przedmiotów wedle narodowości – wnioski okazały się zaskakujące. Na tym tle niemieccy i brytyjscy goście hotelowi zachowywali się raczej nudno – kradli głównie ręczniki, szlafroki oraz kosmetyki.
Austriacy upodobali sobie naczynia i ekspresy do kawy. Amerykanie woleli poduszki i baterie, Włosi – kieliszki do wina, a Szwajcarzy – suszarki do włosów. Francuzi – zauważa Wellness Heaven – kradną w bardziej spektakularny sposób: wolą przede wszystkim telewizory i piloty (zapewne sam telewizor bez pilota nie dałby im takiej frajdy).
Holenderscy goście hotelowi wydają się na tym tle bardzo praktyczni – przywłaszczają sobie przede wszystkim żarówki i papier toaletowy. Zaczynam żałować, że w badaniu nie uwzględniono gości znad Wisły…
Goście hotel 5-gwiazdkowych kradną droższe przedmioty
Badanie Wellness Heaven objęło 634 hotele czterogwiazdkowe i 523 hotele pięciogwiazdkowe. Co wynika z tego zestawienia? Okazuje się, że prawdopodobieństwo kradzieży telewizory w hotelach 5-gwiazdkowych jest 9-krotnie wyższe w porównaniu do segmentu 4-gwiazdkowego. Także dzieła sztuki częściej znikały z bardziej luksusowych obiektów (prawdopodobieństwo kradzieży było w tym wypadku 5,5 razy wyższe). Również po tablety i wysokiej jakości materace chętniej przywłaszczali sobie gości hoteli 5-gwiazdkowych.
Nieuczciwych gości hoteli czterogwiazdkowych częściej zadowalała kradzież ręcznika, wieszaka, baterii, pilota czy… papieru toaletowego.
Ekspres do kawy – dość popularny wśród austriackich gości – to obiekt pożądania gości hoteli z większą liczbą gwiazdek. Nawet luksusowe materace (często warte kilka tysięcy euro) nie są odporne na zniknięcie. Prawdopodobieństwo ich kradzieży jest 8,1 razy wyższe w hotelach 5-gwiazdkowych.
Kiedy najczęściej kradną goście hotelowi?
To, w jaki sposób kradzione przedmioty wynoszone są z hotelu w wielu przypadkach pozostaje tajemnicą. Ankietowali zwracali jednak uwagę, że kradzież odbywa się bardzo często w środku nocy. Goście wynoszą towar do wind prowadzących bezpośrednio do podziemnego parkingu.
Metodologia
Badanie przeprowadzone metodą wielokrotnego wyboru. W ankiecie wzięło udział 1157 hoteli zlokalizowanych głównie w Europie. Serwis Wellness Heaven został założony ww 2006 roku przez fizyka kwantowego Dr. Tassilo Keilmanna. Portal jest wiodącym przewodnikiem po hotelach SPA w krajach niemieckojęzycznych. Serwis regularnie ocenia wybrane hotele. Serwis koncentruje się na hotelach w Niemczech, Austrii, Włoszech, Szwajcarii i na Malediwach.
fot. Freepik.com, grafika: Wellness Haeven